Około godz. 7:25 zostaliśmy zadysponowani do pożaru suchej trawy przy torach w Teresinie, na wysokości młyna.
Już z daleka widać było snujący się po polach dym. Po dojechaniu na miejsce okazało się że pali się sterta zbitej, suchej trawy. Po poinformowaniu SKKP o sytuacji przystąpiliśmy do gaszenia. Paląca się trawa była dość mocno zbita więc musieliśmy rozciągnąć ją przy pomocy bosaka i sukcesywnie przelewać. Do remizy powróciliśmy około godz. 8:00.